Przejście Marka Krajewskiego z wydawnictwa WAB do Znaku zaowocowało nie tylko zmianą szaty graficznej jego książek, ale i przeniesieniem akcji z osławionego w pięciu powieściach Breslau do pięknego, przedwojennego Lwowa. Pierwsze sygnały zmian w prozie Krajewskiego pojawiły się w jego poprzedniej powieści, „Głowie Minotaura”, która oprócz konwersji scenerii, wprowadziła także nowego wyrazistego bohatera.
Zimne wybrzeża
Szczepan Twardoch jest jednym z najbardziej utalentowanych młodych polskich pisarzy, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Jego powieści napisane są doskonałym językiem, a każda pokazuje, jak istotną rolę w pisarstwie Twardocha odgrywają jego własne pasje. Katolicyzm znalazł odzwierciedlenie w „Epifanii wikarego Trzaski”, służby bezpieczeństwa wplecione zostały w „Przemienienie”, „Sternberg” to miłość do historii, zaś […]
Linie krwi
Jeśli czytasz tę recenzję przed wyjściem z domu na pociąg i jeśli po drodze na dworzec znajduje się księgarnia, spokojnie możesz tam wstąpić i kupić „Linie Krwi”. To idealny przykład literatury kolejowej – takiej, która potrafi wciągnąć, choć nie oferuje w zasadzie nic poza tym.
Głowa Minotaura
Zastanawiałem się ostatnio, kiedy przytrafi mi się powieść, która wciągnie mnie bez reszty i przy której ani trochę się nie wynudzę. Taka, którą czyta się z prawdziwą przyjemnością; którą wyciąga się z plecaka, wchodząc po pracy do domu, by uwalić się na dywanie, w butach i z burczącym żołądkiem, po czym odpływa się między kartki.
Lubię być fantastą. Rozmowy
Niektóre książki funkcjonują w taki sposób, że niezależnie od tego, kto po nie sięga, istnieje spora szansa, że będzie z lektury zadowolony. Mamy więc kryminały Christie, powieści sensacyjne Forsytha czy Folleta, bestsellery Zafona czy Wiśniewskiego. Na rynku istnieją też książki skierowane ku tak wąskiej grupie odbiorców, że człowiek zastanawia się nad sensem ekonomicznym ich wydawania. […]
Morderstwo w La Scali
W czerwcu ubiegłego roku, nakładem wydawnictwa W.A.B. ukazała się jedenasta powieść Tomasza Piątka, „Pałac Ostrogskich”, po lekturze której można było odnieść wrażenie, że w twórczości autora coś się skończyło. Karierę rozpoczął Piątek słynną „Heroiną”, która w znacznej części była książką autobiograficzną. Opisany w niej nałóg przedstawiono z pewną fascynacją, Piątek wprawdzie nie ocenia tam narkomanów, […]
Historia pana B.
Są książki, które pisze się po to, by wywołać uczucia i są też takie, w których chodzi o coś zupełnie innego. Opowieści grozy bezsprzecznie zaliczają się do tych pierwszych – wszak idzie o to, aby czytelnika zaskoczyć, przestraszyć i strwożyć; by wzbudzić w nim wstręt i niesmak.