Providence. Tom 3

Wraz z trzecim tomem, dobiliśmy w końcu do finału “Providence” Alana Moore’a. Czy zakończenie usatysfakcjonowało Michała? Dlaczego przywołuje on jednocześnie erudycyjne popisy i pulpę rodem ze “Zgrozy w Innswich” Lee? Czy można ten tytuł z czystym sumieniem polecić i jeżeli tak, to komu? O tym wszystkim i wielu innych kwestiach posłuchacie w dzisiejszym odcinku.

Providence. Tom 3
Przewiń do góry