„Zaklinacz” włoskiego pisarza Donato Carrisiego to najnowszy thriller od wydawnictwa Albatros. Od wczoraj można go znaleźć na księgarskich półkach.
Mrożący krew w żyłach thriller, który przebojem wdarł się na listy bestsellerów w wielu krajach Europy. Powieść przywołująca na myśl takie filmy, jak „Milczenie owiec”, „Siedem” i „Szósty zmysł”. Sześć odciętych ludzkich rąk zakopanych w ziemi. Pięć zaginionych dziewczynek. Kim jest szósta, niezidentyfikowana ofiara? Kiedy ją porwano? Czy istnieje choć cień szansy, że jeszcze żyje? Na czele zespołu prowadzącego dochodzenie w tej makabrycznej sprawie staje doktor Goran Gavila, cywilny kryminolog i wykładowca uniwersytecki. Do grupy dołącza młoda policjantka Mila Vasquez, ekspert w odnajdywaniu zaginionych dzieci. Sadystyczny morderca bawi się z ekipą śledczą w „kotka i myszkę”, nieustannie podsuwając jej nowe tropy. Zwłoki okaleczonych dziewczynek zostają odnalezione w starannie wybranych miejscach, wskazujących na ludzi, którzy popełnili inne, dotąd niewykryte zbrodnie. Śledztwo przemienia się w koszmarną wyprawę w przeszłość morderców, udających porządnych obywateli: agenta handlowego, księdza, pomocnika murarskiego. Jakie są prawdziwe zamiary tajemniczego „inspiratora”, który pociąga za wszystkie sznurki? Odnalezienie ciała piątej ofiary w tymczasowym mieszkaniu śledczych przynosi nieoczekiwany zwrot w sprawie…