Czytanie w wakacje kojarzy się oczywiście przede wszystkim z lekkimi i niezobowiązującymi lekturami, ale w to lato nie będzie czasu na literaturę wagonową, bowiem ostatnie premiery i zapowiedzi, które Wam polecamy, nieco wyższy kaliber.
Niewątpliwie najbardziej wyczekiwaną premierą sezonu będzie drugi tom Lovecrafta z wydawnictwa Vesper, również w przekładzie Macieja Płazy, ale tym razem dodatkowo ze znakomitymi ilustracjami Krzysztofa Wrońskiego.
Monumentalna publikacja ukaże się wpierw w miękkiej oprawie, planowana jest jednak również twarda. Między okładkami zaś znajdziecie obszerny wybór opowiadań wraz z aneksem:
- Grobowiec
- Polaris
- Biały okręt
- Przyszła na Sarnath zagłada
- Zeznanie Randolpha Cartera
- Celephaïs
- Rycina w starym domu
- Bezimienne miasto
- Wędrówka Iranona
- Księżycowe moczary
- Inni bogowie
- Reanimator Herbert West
- Ogar
- Pod piramidami
- Opuszczony dom
- Zgroza w Red Hook
- On
- Zimno
- Model Pickmana
- Dziwny dom wysoko wśród mgieł
- Srebrny klucz
- Ku nieznanemu Kadath śniąca się wędrówka
- Coś na progu
- Aneks: Nadprzyrodzona groza w literaturze
- Posłowie – Maciej Płaza
Premiera Przyszła na Sarnath zagłada będzie miała miejsce w okolicach piątego lipca. Już teraz jednak zachęcamy do sprawdzenia fragmentu jednego z opowiadań w nowym przekładzie. Carpe Noctem objęło tę publikację swoim patronatem.
W tym samym czasie możecie się spodziewać najnowszego tomu z Biblioteki Grozy wydawnictwa C&T.
Ambrose Bierce (1842-1914?) znany jest czytelnikom polskim ze zbiorów opowiadań „Jeździec na niebie” i „Czy to się mogło zdarzyć”. Do kompletu jego opowieści spod znaku grozy brakowało dwudziestu czterech opowiadań, które zawiera niniejsza edycja. Łącznie z legendarną już historią „Odpowiednie warunki”, którą cenił sam H. P. Lovecraft, umieszczając ją na prywatnej liście najlepszych utworów tego gatunku obok tekstów Blackwooda, Machena, Chambersa.
Mało jest pisarzy równie zasłużonych dla gatunku jak Bierce, a jego utwory takie jak Oleum Canis czy Moje ulubione morderstwo to jedne ze szczytowych osiągnięć gatunku. Do tej pory, poza tomami Jeździec na niebie oraz Czy to się mogło zdarzyć?, polski czytelnik mógł przeczytać miniatury Bierce’a w niewielkim tomiku Opowiastek oraz zapoznać się z przekrojowymi Oczami pantery, kilka historii znalazło się również w przeróżnych gatunkowych antologiach. Warto jeszcze raz przypomnieć, że poza Nadprzyrodzonym polski czytelnik będzie miał okazję w bliższej lub dalszej przyszłości zapoznać się z do tej pory nieprzekładanym Diabelkim dykcjonarzem, ale na razie jakiekolwiek precyzyjne ustalenia nie są znane.
Pozostając w temacie klasyków grozy, nieco mniej ortodoksyjnie w granicach horroru, ale całkiem bezpiecznie jako weird fiction można opisać twórczość Franza Kafki, którego bardzo obszerny zbiór miniatur i opowiadań wydał początkiem miesiąca Państwowy Instytut Wydawniczy. Wypisywanie tu całego spisu treści mija się z celem, bowiem jest naprawdę pokaźny, ale czytelnik może być spokojny o obecność najlepszych tekstów autora Procesu. 0.772 kg (630 stron) tekstów Kafki w twardej oprawie i pięknym wydaniu to nie jest coś, obok czego można by przejść obojętnie.
Przełożyli Lech Czyżewski, Roman Karst, Alfred Kowalkowski, Juliusz Kydryński, Elżbieta Ptaszyńska-Sadowska, Anna Wołkowicz, Jarosław Ziółkowski
Wydanie pierwsze w tej edycji, oprawa twarda
To będzie największe od lat wydarzenie dla wszystkich miłośników prozy Franza Kafki. Ponad 600 stron, najobszerniejszy oraz pierwszy w historii tom opowiadań i miniatur Franza Kafki w układzie chronologicznym. Premiera książki Opowieści i przypowieści już 18 maja!
„Kafka należy do osobliwego typu pisarzy, których wysiłek skupia się na formułowaniu i komplikowaniu problemu, a nie na jego rozwiązaniu. Wszystkie jego dzieła reprodukują w gruncie rzeczy w przeróżnych odmianach jednakową sytuację zasadniczą, ich fabuła, zresztą bardzo nikła, nie posuwa się naprzód, lecz krąży w miejscu i stale powraca do punktu wyjścia – jej treścią są bowiem niekończące się rozważania ludzi, którzy medytują nad tym, jak osiągnąć cel dla człowieka nieosiągalny”. Tak pisał Roman Karst w przedmowie do wydania nowel i miniatur Kafki (PIW 1961).
Dziś przypominamy obszerny wybór opowiadań, miniatur, przypowieści, aforyzmów wreszcie. Granica między tymi rodzajami jest u Kafki nieostra, łączy je forma paraboli i tajemnica, otwierająca pole do różnorodnych interpretacji, przez co tak doniosłe jest to dzieło. Zwykło się chyba krótkie utwory autora Procesu stawiać niżej niż jego powieści. Niniejszy tom ma na celu przekonać, że niesłusznie. Zgromadzone utwory starano się ułożyć chronologicznie (mimo niemożliwości ustalenia dokładnych dat powstania wielu z nich), a więc choćby w przybliżeniu ukazać przebieg twórczości Kafki.
Czytelnik znajdzie tu takie perły, jak Kolonia karna, Wyrok, Przemiana, Jama czy Budowa chińskiego muru, ale też mniej znane utwory, na czele z Troską ojca rodziny, Prometeuszem, Milczeniem syren, Prawdą o Sanczo Pansie. Pobierz spis wszystkich utworów zamieszczonych w tomie (kliknij tutaj).
Okładkę zdobi rysunek autora, Der Denker (Myśliciel) z 1913 roku.
Ze strony wydawcy pobrać można darmowy fragment w formacie PDF.
Wyraźną woltą stylistyczną może, po powyższych tytułach, być druga część Głębi Marcina Podlewskiego. Powrót kontynuuje wątki, które nabierały rozpędu z ubiegłorocznym Skokowcu. Space opera autora Happy Endu mimo głębokiego zakorzenienia w klasyce gatunku, przez mocny ładunek kosmicznego horroru będzie z pewnością świetnie odebrana przez fanów literatury grozy, zwłaszcza że finał tomu pierwszego dużo w tym temacie obiecuje.
O Malowidle Grzegorza Gajka opowiadaliśmy już w Karpiowym Podcaście, ale biorąc pod uwagę ostatnie przesunięcia w terminach premier Videografu, warto jeszcze przypomnieć o jednym z ciekawszych horrorów polskiego autora, jakie trafiły na rynek w ostatnim czasie.
Karol jest bogatym biznesmenem, który próbuje na nowo ułożyć sobie życie po tragicznym wypadku. W tym celu sprzedaje firmę i przeprowadza się na Śląsk, gdzie zaczyna remontować zrujnowany dom. Pewnego dnia odnajduje na strychu XIX-wieczny portret jakiegoś młodzieńca. Zafascynowany zaczyna zgłębiać historię dzieła. Zapał z czasem zmienia się w obsesję, która miota Karolem po całej Europie. Podczas podróży poznaje córkę dawnego właściciela swego domu, która twierdzi, że nad obrazem ciąży klątwa. Staruszka namawia Karola, by zniszczył znalezisko, ale ten wierzy, że duch młodzieńca z obrazu pomoże mu rozwikłać tajemnicę tragedii, która go spotkała.
Książka dostępna jest obecnie na pewno w formie elektronicznej, zaś klasycznej papierowej wersji można się spodziewać w najbliższym czasie.
Trzeci tom serii o Billu Hodgesie. Kinga w konwencji kryminału nie wszyscy fani uwielbiają, ale dla tych pocieszeniem będzie, że zakończenie trylogii zawierać ma elementy horroru. Niezależnie jednak od tego, czy Koniec warty okaże się książką dobrą czy przeciętną, z pewnością miłośnicy pisarza nie odpuszczą sobie jej lektury.
SPEKTAKULARNE ZAMKNIĘCIE TRYLOGII O EMERYTOWANYM DETEKTYWIE BILLU HODGESIE
Brady Hartsfield, zabójca odpowiedzialny za masakrę w „Panu Mercedesie”, znajduje się w stanie wegetatywnym w Klinice Traumatycznych Uszkodzeń Mózgu. Zakończenie drugiego tomu trylogii sugeruje jednak, że w pokoju 217 przebudziło się coś złego –zabójca nie tylko odzyskał świadomość, lecz także zyskał nowe, śmiertelne moce, które pozwolą mu siać niewyobrażalne spustoszenie bez opuszczania szpitalnego pokoju. Emerytowany detektyw Bill Hodges i wspierająca go Holly Gibney, którzy nadal prowadzą agencję detektywistyczną, zostają wciągnięci w najbardziej niebezpieczne ze swoich dotychczasowych dochodzeń, bowiem Brady Hartsfield powraca i planuje zemstę nie tylko na Billu Hodgesie i jego bliskich, ale na całym mieście.
TYM RAZEM STEPHEN KING SIĘGA PO TAK LUBIANE PRZEZ JEGO FANÓW ELEMENTY GROZY, ŁĄCZĄC MISTRZOWSKO LITERATURĘ DETEKTYWISTYCZNĄ Z NADNATURALNYM SUSPENSEM, KTÓRY JEST JEGO ZNAKIEM FIRMOWYM
Czytelnicy nieortodoksyjni powinni się również zainteresować najnowszą paczką książek z BookRage. Tym razem projekt wraca do korzeni, oferując pakiet e-booków z uznaną polską fantastyką Andrzeja W. Sawickiego, Sebastiana Uznańskiego, Wojciecha Chmielarza, Anny Kańtoch oraz Rafała Dębskiego. Do końca oferty pozostały jeszcze niecałe dwa tygodnie!