Zdaje się, że wilkołaki skorzystały na niezwykłej, „post-zmierzchowej” popularności wampirów. „Wilkołak. Dlaczego ja?” ukazał się dzień po premierze „Ugryzionej” Kelley Armstrong i miesiąc po „Wilkołaku” Jonathana Maberry’ego, nie wspominając już o istniejącej na rynku i odnoszącej sukcesy serii „Wilcze dziedzictwo” Magdy Parus. Nie tak romantyczne, jak ukochane przez gotyk wampiry, ale wciąż atrakcyjne poprzez swoją […]
Ugryziona
Elena na pierwszy rzut oka jest trochę zagubioną młodą kobietą. Mieszka w Toronto z mężczyzną, którego kocha, jednak ciężko jest jej okazywać swoje uczucie. Po części dlatego, że nie potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji i uwierzyć, że jest w stanie założyć rodzinę, a po części dlatego, że jest… wilkołakiem. Jedyną samicą wilkołaka, dodajmy. Jest […]
Sharp Teeth
W zeszłym miesiącu zrecenzowałem serię powieści Charliego Hustona z Joe Pittem, które wprost uwielbiam. Ta mieszanka bezwzględnego kryminału noir z urban fantasy, niesamowitymi dialogami w stylu Quentina Tarantino, niezwykłym ujęciem kwestii wampirów, stylizowaną przemocą oraz kinetyczną energią książek… nigdy wcześniej czegoś takiego nie czytałem i nie spodziewałem się odnaleźć takiej mikstury nigdzie indziej poza następną […]
Wilcze dziedzictwo: Przeznaczona
Pierwszy tom „Wilczego Dziedzictwa” pt. „Cienie przeszłości”, autorstwa Magdy Parus w moich oczach okazał się objawieniem roku 2007. Świetny styl, niebanalne pomysły i niezwykła przyjemność z czytania zrobiły spore wrażenie. Czy kontynuacja spełnia pokładane w autorce nadzieje i czy ma ona szansę stać się tygrysem polskiej fantastyki? Myślę, że tak.
Karierze pisarskiej się nie spieszyło – wywiad z Magdą Parus
Magda Parus – urodzona w 1975, zodiakalny Strzelec, ale w spokojnym wydaniu. Z pochodzenia opolanka, co niestety nie wiąże się z minimalnymi choćby uzdolnieniami muzycznymi (szerokim łukiem omija imprezy karaokee). Absolwentka Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, po studiach osiadła w tym przyjaznym mieście. Szybko odkryła, że praca w zawodzie, a zwłaszcza rola podwładnej, nieszczególnie jej odpowiada. […]