Zarażeni

„Miasteczko Salem” opanowane przez zombie w powieści nagrodzonej Bram Stoker Award 2007 – takim zwiastunem zaprasza nas do lektury „Amber”, nasz rodzimy wydawca prozy amerykańskiej pisarki Sarah Langan. Przywołanie w tym miejscu kultowego utworu Stephena Kinga stanowi nie tylko popularny w obecnym czasie chwyt reklamowy, mający za zadanie wypromować książkę na rynku, ale też wskazuje na jej wyraźną bliskość tematyczno-fabularną z powieścią króla literackiej grozy. Oba dzieła łączy kilka elementów, a mianowicie: stan Maine jako miejsce akcji oraz sielankowa i spokojna atmosfera, stopniowo rozmywana przez niezauważalnie wkradający się nastrój grozy. Jednakże pomimo tej ogólnej zbieżności z utworem Kinga, powieść Sarah Langan potrafi sama się obronić. Dostajemy bowiem w ręce solidnie napisany horror, którego kołem napędowym staje się szybko postępująca epidemia, sprokurowana w mrocznym lesie przez niesfornego nastolatka. Pierwsze rozdziały „Zarażonych” wprowadzają czytelnika w nastrój obyczajowości Corpus Christi i jego mieszkańców, przy czym autorka od początku sygnalizuje symptomy mającego rozegrać się wkrótce dramatu. Z każdą kolejną stroną wzrasta niepokój, wyrażony w dziwnych zjawiskach przyrody i zachowaniach poszczególnych postaci powieści. Sarah Langan nie waha się pokazać przemiany normalnego, spokojnego świata ze wszystkimi mrocznymi następstwami w apokaliptyczny wręcz chaos. Pisarce tym samym nie brak wyobraźni do opisywania brutalnych i mrożących krew w żyłach scen weryfikujących człowieczeństwo ludzi. 

W książce Langan nie ma miejsca na medyczne niuanse walki z epidemią, a nawet sama kwarantanna przy udziale sił wojskowych jest raczej ukazana w tle, dominującym motywem jest tylko i wyłącznie wirus sam w sobie i nieodwracalne zniszczenia jakie za sobą niesie. Czytając „Zarażonych” niemal przez cały czas daje się odczuć aurę śmierci, która stopniowo wdziera się w życie małego miasteczka zbierając w nim coraz większe żniwo, w efekcie czego książka sama w sobie ma ponury, pozbawiony nadziei wydźwięk. I nawet usilne zmagania z zarazą grupki bohaterów nie są w stanie zburzyć tego posępnego wrażenia. Akcja powieści skupia się w zasadzie wokół kilku osób, z których na pierwszy plan wyłania się rodzina Wintrobów, z ojcem na czele. Sarah Langan poświęca tej postaci sporo uwagi, wskazując jednocześnie na niszczycielską siłę czynników wzmagających stres w człowieku: obojętność, zazdrość, nerwowość, nadwrażliwość, niepewność oraz strach. Fenstad Wintrob to bogato nacechowana osobowość; mąż i ojciec w którym toczy się wewnętrzna walka dobra ze złem, dodatkowo podsycana przez szalejącą wokół epidemię zmieniającą ludzi w mordercze bestie. Wintrob w obliczu nadciągającej zagłady będzie musiał stawić czoła nie tylko zarażonym, ale i własnej rodzinie – i ten dramat udało się autorce ukazać z dozą chwytającego za serce realizmu. 

Powieść Sarah Langan łączy w sobie zarówno dramat obyczajowy jak i horror. „Zarażni” ukazują bowiem desperację poszczególnych jednostek, które okrutny los postawił przed najtrudniejszymi życiowymi wyborami, z morderstwem włącznie. W utworze tym na próżno więc szukać optymistycznych akcentów, dzięki czemu śmiało można wpisać go do nurtu literatury apokaliptycznej. I choć książka nagrodzona BSA nie zawiera w sobie spektakularnych zwrotów akcji, to jednak swoistym nastrojem grozy trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony równie mocno jak niejeden przewrotny kryminał. Jest to lektura obowiązkowa dla fanów literackiego horroru. 

Zarażeni

Tytuł: Zarażeni

Autor: Sarah Langan

Wydawca: Amber

Data wydania: 2010.03.11

Format: 304 s.

Cena okładkowa: 34,80 zł

Opis z okładki:

Senne miasteczko Corpus Christi nie podzieliło losu pobliskiego Bedford zniszczonego katastrofą ekologiczną. Ale wszystko się zmienia, kiedy młoda nauczycielka zabiera dzieci na wycieczkę do Bedford. Tam, w odludnym lesie, pewien chłopiec uwalnia starożytną grozę – przerażającą zarazę, która zmienia swoje ofiary w coś strasznego, głodnego… i nieludzkiego. Nadciąga długa ciemna noc. Zarażeni wychodzą na żer i nic nie powstrzyma zła, póki nie pochłonie ostatniej żywej duszy w Corpus Christi… i sięgnie dalej.

Przewiń na górę