Podwójne życie

Podwójna dawka rozrywki

Najczęstszy wizerunek bohaterów szeroko rozumianej powieści sensacyjnej to typ twardziela mającego problemy z rozmaitymi używkami, jednocześnie jednak stojącego nadal po właściwej stronie barykady. Czytając zapowiedzi „Podwójnego życia”, można było spodziewać się kolejnej wersji owego schematu. Autor, Oliver Harris, poszedł jednak o krok dalej – napisał thriller, w którym to właśnie postać protagonisty i jego prywatne życie są motorem napędzającym akcję, co wprowadza pewną dawkę świeżości.

Główny bohater, Nick Belsey, na co dzień pracuje w londyńskiej dochodzeniówce, prywatnie natomiast to prowadzący hulaszczy, nocny tryb życia narkoman i hazardzista, mający niejednokrotnie większe problemy z prawem, niż ci, których aresztował. Wyrazistości postaci dodaje fakt, iż nie odczuwa jakichkolwiek wyrzutów sumienia z powodu swego zachowania, stroni od altruistycznych zapędów, a jego działa są czysto egoistyczne. Wyjątkowy charakter Nicka nasuwa skojarzenie ze znakomitym filmem „Zły porucznik” z 1992 roku i jest niewątpliwie głównym atutem powieści Harrisa.

Podejrzenie o romans z żoną przełożonego, skradziony i zniszczony radiowóz, ogromne długi i brak dachu nad głową z racji niewypłacalności – tak prezentuje się początkowo sytuacja Belsey’a, który – widząc jej beznadziejność – postanawia przy najbliższej okazji opuścić Londyn. Idealną ku temu szansą okazuje się śmierć jednego z mieszkańców najbogatszej dzielnicy miasta, którego majątek Nick postanawia przejąć i wykorzystać, by rozpocząć nowe życie. Sytuacja komplikuje się, gdy z rąk tajemniczego snajpera giną kolejne powiązane ze zmarłym osoby. Ponadto ktoś zdaje się wiedzieć o przestępczych zamiarach protagonisty, podążać jego śladem i starać się popsuć mu szyki.

Fabuła świetnie współgra z osobowością postaci, dzięki czemu wszystko dzieje się naturalnie. Belsey rozpoczyna śledztwo z prywatnych pobudek i odkrywa kolejne fakty z życia zamordowanego Aleksa Devereux. Prócz tego czytelnik otrzymuje wątki dziennikarsko-miłosny i gospodarczy, a także poznaje wnikliwie styl życia Nicka, jego przestępcze powiązania, nawyki i problemy. Autor świetnie buduje atmosferę presji wywieranej na głównym bohaterze przez używki, brak snu, pieniędzy i ciągłe poczucie zagrożenia; sprawnie żongluje wątkami, a całość wieńczy elektryzującym i nieprzewidywalnym finałem.

Na szczególną uwagę zasługuje świetnie oddana atmosfera miasta – opisy popularnych pubów, restauracji, przestępczego półświatka, pracy organów ścigania oraz najczęstszych rozrywek i mentalności londyńczyków dają czytelnikowi wystarczająco dokładny obraz stolicy. Pisarz dokonuje lekkiej personifikacji, dzięki czemu metropolia sprawia wrażenie żyjącego własnym życiem molocha, który zdaje się być jednocześnie najlepszym przyjacielem Belsey’a.

„Podwójne życie” to śmiały, udany debiut brytyjskiego pisarza, któremu udało podejść się do tematu w wyjątkowy sposób i napisać arcyciekawie skonstruowany i zaskakujący thriller, zapewniający podwójną dawkę rozrywki. Prócz niej, niestety, poszukujący bardziej ambitnych treści odbiorcy uświadczą niewiele, przez co mogą się poczuć lekko nieusatysfakcjonowani. Cała reszta jednak powinna być jak najbardziej zadowolona.


 

Podwójne życie

Tytuł: Podwjne życie

Autor: Oliver Harris

Wydawca: Prószyński i S-ka

Data wydania: 13 września 2011

Format: 424 s.

Cena okładkowa: 37,00

Opis z okładki:

Znakomicie napisany, świetnie skonstruowany, trzymający w napięciu thriller.
Nick Belsey z londyńskiej dochodzeniówki znalazł się w ślepym zaułku. Został bez dachu nad głową, pieniądze rozeszły się na hazard i alkohol, w oczy zagląda mu widmo bankructwa. Do tego jeszcze jego zwolnienie z pracy jest właściwie przesądzone, między innymi za sprawą romansu z żoną szefa. Nieoczekiwanie jednak los daje mu drugą szansę: przypadkowo trafia do niego sprawa dziwnego zaginięcia mieszkańca najbogatszej ulicy Londynu, Bihops Avenue. Belsey postanawia zmyć swoje winy, posługując się w tym celu majątkiem zaginionego. Jednak nie tylko on interesuje się Aleksiejem Devereux.

Przewiń na górę