Czytałam „W obcej skórze” nocą, w namiocie pod Picu Urriellu (2519 m.n.p.m, Picos de Europa w Hiszpanii). Wiało. Czułam, że namiot zaraz odleci, a ja wraz nim. Na odbiór książki ma wpływ miejsce, w którym jest czytana oraz stan ducha czytelnika. Być może właśnie dlatego „W obcej skórze” Sarah Hilary (oryginalny tytuł: „Someone else’s skin”) […]
Trudno jej cokolwiek napisać nie zahaczając o góry. Uwielbia górskie wędrówki i wycieczki rowerowe. Zawodowo – wydawca książek. Prowadzi bloga: www.bulgarka.pl